Wideo: Brytyjska prezenterka eksponuje odważny dekolt w białym bikini na plaży

Amanda Holden. Zdjęcie i wideo: Reprodukcja Instagram @lipsylondonAmanda Holden. Zdjęcie i wideo: Reprodukcja Instagram @lipsylondon

Brytyjska prezenterka Amanda Holden pozowała do serii oszałamiających zdjęć mody plażowej, w tym do jednego, które pozostawiło bardzo mało wyobraźni.

+ Kliknij tutaj, aby zobaczyć wideo Amandy Holden na plaży

53-letnia gwiazda nadal zachwyca internet swoją niepowtarzalną urodą i stylem. Od olśniewających sukienek po prowokacyjne bikini, Amanda wie, jak zaimponować swojej wiernej legii fanów w mediach społecznościowych.

W ten piątek (31.), Amanda udostępniła nową serię zdjęć na swoim Instagramie dla kampanii mody plażowej Lipsy London. Jak można było oczekiwać, aktorka wyglądała niesamowicie.

Na sesję zdjęciową Amanda zaprezentowała serię imponujących strojów plażowych. W pierwszym looku miała na sobie biały top w połączeniu z długą spódnicą. Siedząc na plaży, pozwoliła swoim słynnym blond włosom falować swobodnie, dopełniając wygląd ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi. Rezultatem był wygląd, który był niczym innym jak spektakularnym, promieniującym pięknem i stylem.

W drugim looku Amanda wyginała plecy w kostiumie kąpielowym do nurkowania. Wzorzysty strój miał wycięcia po bokach, podkreślając nienaganną sylwetkę Amandy i pozostawiając fanów w zachwycie.

+ Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej wideo z piękną Amandą Holden

W innych stylizacjach Amanda postawiła na czarne bikini, pozując na jachcie, prezentując swoją niesamowitą kondycję fizyczną i kwalifikacje modelki. Na innym zdjęciu jurorka Britain’s Got Talent zachwyciła fanów wspaniałą suknią w kwiaty, pozując z wdziękiem przy boku łodzi.

Post został opatrzony podpisem: “POV: Twoje coroczne wakacje zostały zatwierdzone, loty zarezerwowane, a teraz pozostaje tylko jedna rzecz do zrobienia: zaktualizować swoją garderobę plażową.”

Zdjęcie i wideo: Reprodukcja Instagram @lipsylondon. Ta treść została stworzona przy pomocy AI i sprawdzona przez zespół redakcyjny.

Back to top