
Hiszpańska kolarka i modelka Cecilia Sopeña, lat 36, ogłosiła oficjalnie, że rezygnuje ze startów w wyścigach kolarskich, powołując się na zmęczenie ciągłym nękaniem i niechcianymi zaczepkami podczas wydarzeń sportowych. Decyzja ta odbiła się szerokim echem w mediach lokalnych oraz w sieciach społecznościowych.
+ Zobacz kilka nagrań z Cecilią Sopeñą
Poza sportem Sopeña tworzy treści na platformie dla dorosłych, na której zarabia około 50 tysięcy euro miesięcznie. Jest również matką, nauczycielką matematyki w szkole średniej i pasjonatką kolarstwa. Jednak presja i natrętne spojrzenia sprawiły, że uprawianie sportu stało się dla niej nie do zniesienia.
„Już nie startuję. Od patrzenia ludziom w oczy, przez spojrzenia, szepty, aż po konfrontacje. Świat wyścigów – nie zapraszajcie mnie, nie przyjdę”, oświadczyła.
Hiszpanka przyznaje, że jej obecność prowokuje niewłaściwe zachowania, a ludzie nagrywają jej reakcje i próbują ją wyprowadzić z równowagi:
„Wielu ludzi czegoś ode mnie oczekuje. Albo że spełnię ich oczekiwania, albo że sprawię, że poczują się lepiej. To wyczerpujące.”
Cecilia skarży się również na nachalne sytuacje poza zawodami, kiedy obcy ludzie proszą ją o zdjęcia lub nagrania:
„Zdjęcie ze mną – tak. Ale filmik dla twojego kolegi – nie. Tak jak nie robię spersonalizowanych filmów na niebieskiej stronie [OnlyFans], tak też nie zrobię tego dla kogoś, kogo nawet nie znam.”
Pomimo popularności, Sopeña przyznaje, że przechodzi przez trudny okres w życiu osobistym i zawodowym. Wyznaje, że jest ciągle w trybie obronnym z powodu obecności w mediach społecznościowych:
„Media społecznościowe mi szkodzą. Mam dość bycia miłą, spełniania oczekiwań. Mam prawo nie chcieć.”
W ostatnich latach Cecilia zmagała się z problemami finansowymi i osobistymi zdradami, mimo rosnących dochodów. Obecnie jest stroną w postępowaniu sądowym, w którym były znajomy domaga się od niej 100 tysięcy euro:
„To ktoś, komu dałam czas, energię, uczucia i zaufanie. Ostatnie osoby, które pojawiły się w moim życiu, próbowały mnie okraść. Coraz trudniej mi zaufać.”
Historia Sopeñy ponownie porusza temat prywatności, ekspozycji cyfrowej i prawa do granic – zwłaszcza w przypadku kobiet publicznych, które działają na różnych polach zawodowych.
Zdjęcie i wideo: Instagram @cecilia.sopenaespa. Treść została stworzona przy pomocy AI i zredagowana przez zespół redakcyjny.